A zatem...
Dzis byla akcja przeprowadzka.
Jeszcze nie poza szpital.
Moznaby powiedziec - poszlam w gore.
Mieszkam teraz na piatym pietrze tam jest obecnie wpolwyremontowany oddzial . I mam cale skrzydlo szpitala tylko dla siebie!!!!!!!!!!!! :D
Moja czesc oddzialu juz nadaje sie do uzytku, w dalszej jeszcze cos robia. Jest troche budowlanego zapachu ale ile przestrzeni!!!! Mam w pokoju prysznic i ogolnie prawie jak w hotelu. Nie mam pretekstu do kursowania na dol. Czyli przychodze tu tylko do internetu ;P
I widoki sa super! Dowiedzialam sie tez, ze na dachu szpitala jest taras. Poczekam na sloneczny dzien i wybiore sie zwiedzic :D
Na oddziale owym odkrylam rowniez kuchenke i lodowke.
Mam plan rano zrobic sobie mega dobra kawe :))
Bylam dzis rowniez w tutejszych kadrach. Odebralam moje Approbation als Ärztin :))
Wyszlo rowniez pare niezrozumialych dla mnie problemow technicznych zwiazanych z formalnosciami do zatrudnienia itp. W Polsce tez tego nie ogarnialam :(
Chyba powinnam poszukac meza-ksiegowego... ;P
Ale wykorzystalam kolo ratunkowe - telefon do przyjaciela i jest od razu latwiej. Dziekuje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz