niedziela, 27 stycznia 2013

post nr szesc



A zatem.....

Usiluje napisac Bewerbung po niemiecku i natchnienia mi brak. Po polskim weekendzie, kiedy to zagadalam Ciocie na amen - za caly tydzien trudnosci z artykulowaniem zdan wylalam na nia morze slow - powoli probuje sie przestawic znow na niemiecki.
Ale mi sie nie bardzo chce...
Na zdjeciu zem jest w czapce od Babci - teraz moge smialo wystepowac w roli Czerwonego Kapturka :)) Tylko kto okaze sie Zlym Wilkiem?


1 komentarz: